Wszyscy domownicy rodziny hrabiego Roberta są zbulwersowani postępowaniem nowo przybyłych Craweleyów? pokojowiec Matthew skarży się, że nie ma, co robić przy nowym panu, bo on sam szykuje sobie garderobę i sam wszystko odwiesza do szafy, nie potrzebuje go przy ubieraniu ani rozbieraniu, jego matka odwiedza miejscowy szpital i jako żona, córka i siostra lekarzy a także pielęgniarka w czasie wojny bardzo chce mieć jakieś zajęcie w szpitalu?młody pan znalazł sobie pracę, co już w ogóle przekraczało wszelki konwenanse, co powinien a czego nie powinien robić prawdziwy dżentelmen?.Gdy sir Robert powiedział mu, że chce go wprowadzić w zarządzanie posiadłością powiedział, że doba jest długa i są przecież jeszcze weekendy?nikt przy stole właściwie nie wiedział, co to takiego?
Pokojowiec Mossley jest coraz bardziej sfrustrowany, bo jego nowy pan kompletnie go nie potrzebuje, a nawet wyraził się dosyć lekceważąco o jego pracy, czym go totalnie zaszokował? pani Cora zeszła któregoś razu do pokoju służących, (czego nie zrobiłaby gdyby była prawdziwą damą, jak wyraziła niejedna ze służących) z oderwanym guzikiem i usłyszała rozmowę służących wyrażających się z lekceważeniem o nowych Crawleyach? przywołała ich do porządku i zabroniła wyrażać się o kimkolwiek z rodziny jej męża w ten sposób a nowo przybyłym okazywać należny szacunek jako przyszłym dziedzicom?innego zachowania w tym domu nie będzie tolerowała?