Ludzie od zawsze mają skłonność do zbieractwa i kolekcjonowania przeróżnych rzeczy. U jednych przejawia się skromniej, inni zaś dają się pochłonąć swojej pasji bez reszty.
Można kolekcjonować niemal wszystko i ogranicza nas tylko wyobraźnia. Miłośnik sztuki będzie zbierał obrazy lub inne wytwory kultury, dla sportowca będą ważne nagrody, które są swego rodzaju wymiernikiem sukcesu. Inni poświęcą się znaczkom, kapslom, książkom, a taki bulioner złoto pod postacią monet uzna za rzecz godną kolekcjonowania.
Świat jest pełen rzeczy, które można zacząć gromadzić, jednak niektóre kolekcje są tak abstrakcyjne, że wzbudzają sporo sprzecznych emocji.
1. Kłaczki z pępka
Graham Baker jest posiadaczem największej kolekcji kłaczków z pępka, czyli wszelkiego rodzaju śmieci, które gromadzą się każdego dnia w naszych pępkach. Dlaczego Graham zaczął kolekcjonować coś tak absurdalnego, zamiast na przykład monet? Chciał dowiedzieć się ile pępkowych kłaczków może wyprodukować człowiek przez całe swoje życia. Graham gromadzi kłaczki od 1984 roku i doczekał się już wpisu do Księgi Rekordów Guinessa.
„Z włosów Beethovena z jego kolekcji wyprodukowano 3 syntetyczne diamenty.”
2. Włosy na wagę złota
John Reznikoff, szef University Archives nigdy nie był fryzjerem, a posiada największą kolekcję włosów znanych osobistości. Posiada pukle włosów miedzy innymi Napoleona, Abrahama Lincolna, Beethovena, Einsteina, czy Marylin Monroe. Z włosów Beethovena z jego kolekcji wyprodukowano 3 syntetyczne diamenty. Jeden z nich znajduje się w posiadaniu Reznikoofa. Pewnie każdy zadaje sobie pytanie w jaki sposób nasz kolekcjoner wszedł w posiadanie włosów ludzi, którzy żyli setki lat temu. Dawniej przechowywanie pukli włosów było dość powszechnym zjawiskiem. Często bliskim osobom wręczało się pukiel włosów w specjalnych szkatułkach. Autentyczność kolekcji Reznikoffa jest niezaprzeczalna, co potwierdziły liczne badania.
3. Co dwie głowy to nie jedna
Todd Ray znany szerzej jako T-Ray, uznany producent muzyczny, który współpracował między innymi z Mickiem Jaggerem czy z Beastie Boys, odkrył w sobie pasję do kolekcjonowania dwugłowych stworzeń. Przez około 20 lat poszukiwań zmutowanych stworzeń dorobił się kolekcji 22 okazów. T-ray posiada w swojej kolekcji jedyne trójgłowe zwierzę na ziemi- żółwia o wdzięcznej nazwie Myrtle, Squirtle i Thirdle.
Kolekcjonować można wszystko, ale grunt, by zbierane okazy były warte uwagi. Można wtedy trafić do Księgi Rekordów Guinessa i stać się znanym na cały świat.